16 października odbyło się kolejne spotkanie wspólnoty Miriam, które jak zawsze miało miejsce w trzecią środę miesiąca. Po zakończeniu Mszy Świętej, wierni zgromadzili się, by wspólnie odmówić różaniec. Spotkanie rozpoczęło się adoracją Najświętszego Sakramentu, która miała na celu stworzenie przestrzeni ciszy i skupienia, pozwalającej na głębsze połączenie z Bogiem oraz duchowe przygotowanie do Eucharystii.
W homilii ks. Damian Ziemba zwrócił uwagę na różnorodne, czasami zaskakujące sposoby, w jakie Jezus może przychodzić do człowieka. Kapłan podkreślił, że nie można ograniczać Chrystusa do naszych przyjętych schematów myślenia, takich jak przekonanie, że spotykamy Go wyłącznie podczas Eucharystii czy w trakcie modlitwy różańcowej. Jezus pojawia się w naszym życiu w niespodziewanych momentach, wychodząc poza granice, które sami Mu narzucamy.
W nawiązaniu do Ewangelii (Łk 11, 42-46), ks. Damian przytoczył słowa Chrystusa skierowane do faryzeuszów i uczonych w Piśmie. Jezus wyraził swoją krytykę mówiąc:
„Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiej jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą”.
Słowa te zwracają uwagę na to, że faryzeusze skupiali się na powierzchownych rytuałach, szukając podziwu i uznania, zamiast autentycznie prowadzić ludzi ku Bogu. Ich działania miały na celu zdobycie chwały i uznania, a nie pełnienie roli przewodników duchowych.
Kapłan podkreślił, że Jezus pragnie nas uwolnić od pokusy pychy i dążenia do bycia w centrum uwagi. Chrystus ostrzega przed pogonią za zaszczytami i chęcią osiągnięcia szczytów sławy czy prestiżu. Ks. Damian zaznaczył, że w słowie „zaszczyt” kryje się „szczyt” – naturalnym pragnieniem każdego człowieka jest osiąganie sukcesów i bycie na szczycie, jednak prawdziwe życie duchowe wymaga dostrzeżenia, że ten szczyt nie jest celem samym w sobie. Naszym powołaniem jest dążyć za szczyt, czyli przekroczyć ograniczenia, jakie narzuca nasza własna pycha, a ostatecznym celem, który wskazuje nam Jezus, jest Golgota – miejsce ofiary, pokory i całkowitego zawierzenia Bożej woli.
Ks. Damian nawiązał również do wspomnienia św. Jadwigi Śląskiej, znanej jako Bosa Królowa, której życie stanowi doskonały przykład pokory i tzw. „sprytu chrześcijańskiego”. Św. Jadwiga, mimo swojego królewskiego statusu, była niezwykle skromna i unikała wszelkiej formy przepychu. Chodziła boso, na wzór prostych wieśniaczek, co odzwierciedlało jej głęboką pokorę. Zmuszona jednak do noszenia obuwia, aby spełniać wymogi etykiety królewskiej, nosiła buty… zawieszone na sznurówkach na szyi. Ten subtelny gest był jej sposobem na wyrażenie, że nie pragnie błyszczeć ani wynosić się nad innych. Jest to dla nas inspiracja, że w życiu nie powinniśmy ulegać pokusom sławy czy pochwał, lecz wykazywać się pokorą i mądrością.
Po zakończonej homilii, ks. Damian zaprosił członków wspólnoty do wyboru diakonii, w której chcieliby służyć Bogu. Każdego roku członkowie wspólnoty podejmują decyzję o swoim zaangażowaniu, a kapłan w tym czasie namaszcza ich olejem, błogosławiąc i posyłając do wybranych zadań. Ci, którzy nie zdecydowali się jeszcze na swoją diakonię, mogli liczyć na wsparcie ks. Damiana w rozeznaniu miejsca, w którym będą mogli duchowo wzrastać i najlepiej służyć wspólnocie.
Ostatnim punktem naszego spotkania było uwielbienie oraz wspólna modlitwa różańcowa, podczas której rozważaliśmy święte tajemnice radosne z życia Maryi i Jezusa Chrystusa. W atmosferze skupienia i modlitwy, uczestnicy zgłębiali te wyjątkowe momenty z życia Świętej Rodziny, przypominając sobie o Bożej obecności w codziennych radościach i wyzwaniach.
Autor: Asia K.